Do przodu
U Nas ciągle coś się dzieje, chociaż tempo nie jest ekspresowe. Mąż cały czas robi gładzie w domku, zostały jeszcze tylko łazienki i można zacząć malowanie. Roboty tyle, że nie wiadomo za co się zabrać, a wiadomo jak się robi samemu to wszystko się ciągnie. Ale efekt już są i bardzo cieszą. W przyszłym tygodniu odbieramy kuchnię i już nie mogę się jej doczekać. W zasadzie była gotowa już 3 tygodnie temu, ale narazie nie mieliśmy gdzie jej wstawić, bo w domku przez gładzie starsznie się kurzy. Teraz będzie szybkie malowanie kuchni oraz płytkowanie i już można wszystko ustawiać.
Kuchnia będzie musztardowa z blatem arabeska, a ściany w kolorze kanadyjska jodła. Kolor po prawej. Ten jaśniejszy będzie w korytarzu.
Ostatnio pogoda dopisywała, więc skupiliśmy się trochę na ogrodzie. Trawka została posiana i już zaczyna zielenić nasz placyk. Niestety razem z trawką rosną chwasty, których na polach wokół nie brakuje.
Jednak największą radość sprawia mi mój ogródek warzywny . Wszystko zaczyna się wybijać, a pomidorki już mają kwiatuszki co oznacza, że już niedługo będą pierwsze zbiory
Porzeczka
Sałata
Rzodkiewka
Jest też już groszek, marchewka, pasternak i ogórek
A w kolejce budowlanych prac czekają już pomalowane deseczki na płotek do warzywniaka