Nasza trawka
U Nas trochę się zazieleniło, trawka wyrosła, a ogródek warzywny przynosi pierwsze plony. Udało Nam się już zjeść gałązkę czerwonej porzeczki i próbowałam rzodkiewki na razie w wersji mini. Bardzo smaczna
Żeby nie było, że wszystko idzie tak kolorowo.
Cały przód działki zarośnięty chwastami, a na chwastach czarno od mszyc.
Kupiliśmy wczoraj jakiś środek, który ma wypalić całe to dziadostwo. No, ale niestety trzeba się liczyć z tym, że skoro na około same pola to i do Nas chwasty zawitają, a póki nie ma Nas tam na stałe to będzie ciężko je zwalczyć.
i niestety mszyce zaatakowały też moje pomidorki , które zrobiły się bardzo mizerne.